23 stycznia 2015
z prochów
powstałem
na podstawie twojego projektu
dobrze się wysławiałem
wyglądając też na mirę
bez zbędnych pofałdowań podczas ruchu
ani jednej skuchy
całe życie o tym marzyłaś
nie wierzyłaś że to się dzieje
starałem się
każdy szczegół się liczył
teściowie pobłogosławili
zarabiałem sporo ponad średnią
nie wykonywałem tylko poleceń
potrafiłem dodać coś od siebie
z czasem czepiałaś się drobiazgów
topiłaś chwile licząc lepiej niż umiałaś
kochać stało się zbyt trudne
w getin banku rozmieniając na drobne
tak po prostu
jak przy rosole radziła ci mama
ulokowałaś uczucia bo tak trendy
kiedy ja stałem się trzecim po przecinku
teraz
w pełni świadomy życia
powstaję na nowo
6 października 2024
0610wiesiek
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro