10 września 2012
bez opamiętania
perspektywa wytchnienia
poetom na pocieszenie nie jest pisana
rwą rzekę na strzępy nasiąkają deszczem
płaczą przez śmiech śmieją przez łzy
ocean jest głębią
oni są oceanem
dopóki diabeł w klepsydrze rozdaje karty
a dziurawe niebo chodzi po linie nad przepaścią
przez ciało i krew przebija słońce
a przedsionek snu jest otwarty
piszą
20 maja 2025
Atanazy Pernat
20 maja 2025
Belamonte/Senograsta
19 maja 2025
Belamonte/Senograsta
19 maja 2025
wiesiek
19 maja 2025
sam53
18 maja 2025
Marcin Olszewski
18 maja 2025
violetta
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53