4 września 2014
na chwilę
przyszła na chwilę od niechcenia
z bagażem życzeń i wymagań
z wątpliwościami - kto ich nie ma
i niecierpliwa jak dwie naraz
pogodna barwna niczym jesień
w dojrzałych śliwek aromatach
w brązach kasztanów których przecież
nikt nie odłoży dziś na zapas
przyszła jak noc bez zapowiedzi
jak gdyby chciała tu pozostać
w kokonie czasu dotąd siedzi
osamotniona niedorosła
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi