13 listopada 2012
szaro-bura
jeszcze się liśćmi z wiatrem kręci
wirując ponad płaszczem ziemi
tak jakby uśmiech swój dziewczęcy
chciała pokazać zamiast cieni
jeszcze zza chmur promieniem błyska
końcem zanurza go już w błocie
mgłę ciągnie w poprzek kartofliska
i chłód zaprasza dziurą w płocie
chowa się w ciemność pod kamienie
stąd nikt jej już nie wyrwie siłą
zimą przemarznie po korzenie
ale trwać będzie tak jak miłość
16 marca 2025
Yaro
16 marca 2025
sam53
16 marca 2025
sam53
16 marca 2025
wiesiek
15 marca 2025
Marek Gajowniczek
15 marca 2025
wiesiek
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
absynt