| 
 | Anna Maria Magdalena | 
| PROFIL O autorze Przyjaciele (50) Poezja (459) Proza (19) Fotografia (47) | |
Anna Maria Magdalena, 23 maja 2012
W złotej klatce jak w niemym kinie 
czarno białe łzy roztrzaskane na białych polikach
to życie z powieści wycięte 
pomieszana prawda z fałszem
łzy z goryczą wylane na poplamionej własna krwią pościeli
milczysz
ja krzyczę!
Anna Maria Magdalena, 23 maja 2012
Nigdy nocą w samotni płakać
tyle słów ran krwawiących 
za życia martwym sercem rzucać 
deszczem słonym skąpanym po pas 
kiedy wszystko błądzi w lesie pogrzebanych  wspomnień
zeschłe z żalu chwile samotności 
chowam do szuflady
kiedy przyjdziesz  będę  daleko 
wtulić się w ciebie już nie umiem 
milczysz...
Anna Maria Magdalena, 21 maja 2012
nie łez żałuję 
a słów bez życia
uderzam głową w mur 
echo niesie...
kocham nawet jeśli nie chcesz
Anna Maria Magdalena, 21 maja 2012
Boję się kiedy gaśniesz
ściskam resztką nadziei twoje dłonie
tak pięknie kwitniejesz 
w oczach skąpanych błękitem
oceanu skromnością uśmiechasz się
nie wypuszczę z serca rąk 
ostatkiem tchnień przywiążę Twoją duszę 
do lichutkiego ciałka
coby się nie działo 
Kocham nawet jeśli nie chcesz...
Anna Maria Magdalena, 18 maja 2012
Kiedy to się stało
dziecko urosło a ja czuję się 
staro?
mała blondyneczka o błękitnych oczkach
uśmiechała się bez ząbka
długie włosy głębokie spojrzenie  
błękit oceanu...
syrena
nie odmówisz słuchasz...
coby się nie działo.
Anna Maria Magdalena, 17 maja 2012
dotykam wspomnień  nim ulecą
z ranną rosą ku niebu 
zapachniało chlebem
kiedy anioł wiedział
jesteś moim ciałem
duszą i chlebem z masłem
Anna Maria Magdalena, 17 maja 2012
Cała prawda kiedy wylewa się łzami
uśmiechasz się
w moim sercu całą kosmiczną przestrzeń wypełniasz
uśmiechasz się 
słowa i myśli kieruję do Ciebie nawet kiedy mnie nie ma 
uśmiechasz się
słońcem moim w całym świecie jesteś kiedy burzowo 
uśmiechasz się
Kocham nawet jeśli nie chcesz 
dla mojej Gwiazdki co mi z nieba spadła ;-)
Anna Maria Magdalena, 11 maja 2012
Z każdą kroplą roztapia się w kałuży 
twoich nagich myśli bezwstydnych
rzeką i potokiem płyną pragnienia
wyzwolenie na plaży nudystów
pachnie seksem i obłudą 
nie!
 Ewa dała jabłko Adamowi
ale to mu kazał jeść...
Anna Maria Magdalena, 10 maja 2012
Z głupoty i bycia niezależną kobietą
-cóż nie zawsze czytam instrukcję 
włącznik- ok
jedzie 
trzask- noga prask
ból
Anna Maria Magdalena, 10 maja 2012
gdzie te poranki skąpane rosą
zapach naleśników już od zakrętu drogi
otwarte zawsze drzwi szeroko 
już nie słychać kulejących kroków
tylko ten swąd spalonych naleśników...
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
3 listopada 2025
wiesiek
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
3 listopada 2025
absynt
3 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
Arsis
2 listopada 2025
absynt
2 listopada 2025
tetu