8 października 2020
Poeta?
Jestem powiernikiem obłudnych oczu,
przyjacielem szanownych kłamstw,
kamratem zakamarków dusz, z których nie ma powrotu.
W sercu noszę gmatwaninę gniewu i nadziei,
drżące żądze, lepkie sny,
tańczące w takt niegranej melodii.
Wokoło roztaczam arię uniesienia,
ulegającej w chwilach rozgorączkowania
słodkiej udręce przyzwyczajeń.
Jestem tu, więc jestem nigdzie.
Płonę emocjami, tonąc jednocześnie
w bezmiarze niespełnienia.
Wędruję niespokojnym duchem,
znacząc sobą miejsca i ludzi.
Pluję fantazją radości i czernią
bystrej wymowy. Czasem morduję nadzieją.
Kim jestem! Czym jestem!
Nie-Bóg, już nie człowiek.
Sen, mara, pajac, szarlatan,
debil i geniusz?
Czy jestem Poetą?
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 listopada 2024
0003.
13 listopada 2024
1311wiesiek
13 listopada 2024
naturaYaro
13 listopada 2024
jesienny obereksam53
13 listopada 2024
Nie szukajmy winnychdoremi
12 listopada 2024
0002.
12 listopada 2024
1211wiesiek
12 listopada 2024
w końcu jesteśYaro
12 listopada 2024
Przemijaniedoremi