26 września 2020
Do Ukochanej
Nie potrafię myśleć,
jak tylko o Tobie,
gdy czerwienią się truskawki
skąpane poranną rosą.
Ślimak powoli, acz pieczołowicie
wgryza się w ich ciało,
jak usta łase pocałunku.
Tam, w kępce ostów leży kamyk,
milczący niewypowiedzianym ruchem.
Obok zasypia kot całkiem czarny,
mrucząc pieśń o rozkoszy słońca
- kocham twój dotyk.
Tam dalej, sąsiad przewraca siano,
gniewny mrokiem hurczącym błyskawicą.
Świat, żyjący za oknem.
A mnie odwiedza tylko głusza snów,
zmiatając krople rozstania
wszystkie są u ciebie.
1 lipca 2025
wiesiek
1 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
30 czerwca 2025
ajw
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga