19 kwietnia 2011
Diabeł
Skrył się raz diabeł w mroku czeluściach
i słuchał, i patrzył, notował skrzętnie
jak Bóg świat lepił.
Zapragnął Mistrza zwyciężyć w tym dziele
... Zabrał się z rozmachem do pracy,
lecz stworzył niewiele.
Woda i glina - cudowne tworzywo - spod rąk jego zmykały.
Co ulepił niszczało, a że wówczas
wszystko mocą kipiało, życiem poczęte
umrzeć nie chciało.
I diabła wstyd ogarnął, rozpacz rozum odjęła
wypuścił na ziemski padół wszystkie swe dzieła.
W ten sposób pojawiły się wszelkie plagi.
Morał z tego taki, by nie tracić rozwagi.
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
0020absynt
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt