21 marca 2011
Zniecierpliwienie
Łan ludzkich głów posępnie kołyszę się w takt intryg,
niezrozumiałych, opacznych i tępych.
Zewsząd spoglądają na mnie bohaterowie snów,
obezwładnieni blaskiem telewizora,
którzy wmawiają mi potok ślepych słów
- zawsze bez pokrycia.
Pokotem na bruku leżą ścierwa marzeń,
martwych głupotą istnienia.
Tysiące daremnych gier, skleconych z włókien strachu i zwątpienia, zalewa mnie falą niespójnych
myśli, makabrycznych idei zbawienia
- i zawsze dla zarobku.
Celebryci obrzucają się fekaliami w rytm braw,
dumni, że zdobyli swoje miejsce na nieboskłonie
obłudy. Co gorsza z tego wszystkiego przebłyskuje tylko
wszechobecna, majestatyczna samotność.
To smutne, że jestem zmuszony do bytowania w świecie,
bedąc przygotowanym do innych ról.
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
0020absynt
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt