5 lipca 2015
Złowrogie
czasem myślę
sen tak ulotny jak maligna
widzę zachmurzone nieszpory sycylijskie
tylko że dla całego świata
spójrz
tam zwiedzają muzeum
nieopodal robią zakupy w hiper-super-dyskoncie
z ekranu wyziera smutne spojrzenie zgwałconej dziewczynki
pomnóżmy ją przez tysiące
rzeź niedorosłych motyli
zniszczony kartonik po mleku
idę dalej
w świat karłów sięgających podniebnych marzeń
na szafocie moralności i oddania
widzę logo Google'a i Facebooka
wypij dietetyczny jogurt
uratujesz miliony istnień w jelitach
wiemy o wszystkim
ale nie chce się nam o tym mówić
tak ciężko teraz nazywać rzeczy po imieniu
tak łatwiej tak lżej
sielanka
wieczorami wracamy do własnych Arkadii
spoglądając na niebo pełne
jutrzenek a może odrętwień
żyjemy zagubieni w swoim małym
poczuciu bezpieczeństwa
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53
25 kwietnia 2024
2504wiesiek