5 lipca 2015
Złowrogie
czasem myślę
sen tak ulotny jak maligna
widzę zachmurzone nieszpory sycylijskie
tylko że dla całego świata
spójrz
tam zwiedzają muzeum
nieopodal robią zakupy w hiper-super-dyskoncie
z ekranu wyziera smutne spojrzenie zgwałconej dziewczynki
pomnóżmy ją przez tysiące
rzeź niedorosłych motyli
zniszczony kartonik po mleku
idę dalej
w świat karłów sięgających podniebnych marzeń
na szafocie moralności i oddania
widzę logo Google'a i Facebooka
wypij dietetyczny jogurt
uratujesz miliony istnień w jelitach
wiemy o wszystkim
ale nie chce się nam o tym mówić
tak ciężko teraz nazywać rzeczy po imieniu
tak łatwiej tak lżej
sielanka
wieczorami wracamy do własnych Arkadii
spoglądając na niebo pełne
jutrzenek a może odrętwień
żyjemy zagubieni w swoim małym
poczuciu bezpieczeństwa
22 października 2025
ajw
22 października 2025
ajw
22 października 2025
sam53
22 października 2025
Belamonte/Senograsta
22 października 2025
Jaga
21 października 2025
tetu
21 października 2025
Jaga
21 października 2025
wiesiek
21 października 2025
sam53
21 października 2025
smokjerzy