26 lutego 2012
co tu można zrobić
polubiłam siebie w momencie bezradności
kolana stopy odkładam ślizgiem po kruchym
w mrowisku szukam słodyczy upartych igieł
na dworcu bezdomny przepakowuje reklamówki
odwija z gazety kanapkę je z namaszczeniem
starannie składa papier i głośno wydmuchuje nos
człowiek który traci wartość oddycha inaczej
łapie powietrze zastyga jakby liczył na więcej
po czym unosi przeponę do wysokości endorfiny
kiedy nadchodzi to szczęście w pęknięciu skóry
zakładką rozchylam niedoskonałe wnętrze
jak krótkowidz mrużę oczy ostrym obrazem inaczej
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin