4 stycznia 2011
Rozszczepieni dwiema połówkami
Obudziliśmy się kochankami kładliśmy obcy
zasnęłam nie zasypiając obudziłam nie wstając
zamiotłeś mój wstyd podmuchem wiatru
do papierowej torebki po drugim śniadaniu
poczułeś się pysznym pawiem- niepotrzebnie
Łowczynią byłam ja ty łagodnym zwierzęciem
oswojonym i zadomowionym na mojej poduszce
wygodnie kiwałeś głową racząc się wdziękami
zawsze głodny i przygotowany do spożycia
osiągałeś swój cel nie przygotowując zastawy
Polując na ciebie użyłem dużej amunicji
dzika i nieokiełznana ujarzmiona symbiozą
łagodnie spoglądałaś na swojego zdobywcę
czekajac na danie dnia zagryzałaś prześcieradło
dumna z menu i obsługującego żądna dokładki
My dwiema połówkami rozszczepieni
zachowujemy prawo do odmiennych zeznań
13 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
13 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
violetta
12 lipca 2025
dobrosław77
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya