21 listopada 2010
Kromki wstydu
Codziennie kroję kromki wstydu
dla siebie ciebie i nietutejszych
smaruję oszczędzoną przyzwoitością
przywracam twarze ściągam maski
w milczeniu zapraszam do stołu
Karmię tylko nieobojętnych
z wrażliwym podniebieniem
smakiem obrysowuję fantyków
omijając zakrętami jad zwracam
nie zostawiam noża na obrusie
Głód nieustannie zatrzymuje mnie w locie
z trudem stosuję moralną dietę wahając się
pomiędzy zarzutem harmonią a trucizną dań
13 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
13 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
violetta
12 lipca 2025
dobrosław77
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya