17 marca 2012

przerysowanie płci

zamieniam słowa w kształty
napinam kreskę pola zakwitają
czarny koń grzywą burzy lekki szkic
ciężki obraz kończę przebarwieniem

pamiętam mdły zapach krwi
duszące spojrzenie bezsilnych ud
do pierwszego zachłyśnięcia światłem
byłam dziewczynką potem wyrosłam na męża


liczba komentarzy: 5 | punkty: 11 |  więcej 

budleja,  

powiem Ci, że to trudny bardzo temat, bo ojciec może niespodziewanie zostać ojcą:))

zgłoś |

dracena,  

stąd ten tytuł przerysowanie, natura bywa przewrotna,znałam chłopka który zmienił płeć i jest Agnieszką( dla tych ludzi to dramaty -nie tylko społeczne,ale i zdrowotne).

zgłoś |

ALEKSANDRA,  

o kurcze trudny temat i interpretuje ten wiersz dwojako:)

zgłoś |

ALEKSANDRA,  

bliski mi bardzo, tez kiedyś napisałam o tym problemie, mam koleżankę już.

zgłoś |

dracena,  

oj trudny,ale przewija się gdzieś obok nas. dziękuję i pozdrawiam.

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1