7 września 2012
jej portret niedoskonały
kiedy zrywałam mówiłam kochanie
nie zasługuję na ciebie marniejesz
przy mojej piersi raz dwa i bez pary
zauroczenie płynie w tęczówkach
jak ołów ciągnie srebrne pajęczyny
do zerwania na wiele babka wróżyła
zakochanie opowiedz o bujaniu
na lekkim rauszu miedzy oddechami
co z oczu to pod powiekami kolcem
potem zapomnisz słów miłość bez wyrazu
tatuażem na przedramieniu w trzech czwartych
8 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
jeśli tylko
8 maja 2025
Yaro
7 maja 2025
violetta
7 maja 2025
wiesiek
7 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wolnyduch
6 maja 2025
Eva T.
6 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
Marek Jastrząb