RENATA | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (122) Kolekcje Poezja (1247) Proza (22) Fotografia (218) Pocztówka poetycka (34) Dziennik (96) |
RENATA, 29 listopada 2012
ty kurwo szmato
wybełkotał z ledwością
i puscił zamiast pawia
węże i zmije z paszczy
kolejne oblicza mordy
znam na pamieć
ustrzeliłam cię jak dziką
kaczkę dezodorantem
firmy Brise parę długich
prosto w twarz
między alfą a omegą
potoczyło się dziesięć przykazań
nie będziesz wyzywał mnie
nadaremno tak z nudów
czarcie morze na ostrzu noża
każdy ma swój krzyż
wyskrobany stół
zakrapiany łzami
wszystko się na nim zmieści
mam apetyt na ciche dni
dziękuję
RENATA, 27 listopada 2012
hystera dzika wędruje
w górę i w dół ciała
atak[uje]wiecznym bólem globusa
zmiksowana do granic
siedmioskładnikowa mieszanka
zaburzenia rytmu
drga nieobliczalność
pod napięcie aktywnie podłącz
seksualnie
humory wracają na swoje miejsce
bo ja jestem taka słaba
i nie daję rady
a ty taki silny
spokojnie czasem warto
z punktu odniesienia
wędruje po punkt G
nie rzadko twierdzą
że histeryczki to świetne kochanki
RENATA, 25 listopada 2012
im bardziej cierpi
tym bardziej docenia
wartość przyjaźni
zaciśnięty w imadle
zauważa braki posiadania
zagryza stracone dni
kromką chleba
ośmiela się dopraszać
prawa łaski tracąc
pewność siebie
klnie na przykazania
powszechnie wiadomo
że zegarmistrz
nie ma czasu
więc post scriptum
nie ma znaczenia
RENATA, 23 listopada 2012
przyjechała ekipa
ustawili się w czwórki
potem już było
w słońcu i w cieniu
posprzątane
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
9 października 2024
0910wiesiek
9 października 2024
Sanatorium pod KlepsydrąMarek Gajowniczek
9 października 2024
na kolorowoMarian Banaszak
8 października 2024
0810wiesiek
8 października 2024
prawdę mówiącYaro
8 października 2024
pewneYaro
8 października 2024
to takie prosteYaro
8 października 2024
Najtrudniejszy drugi krokBelamonte/Senograsta
7 października 2024
Marudzenie rocznicowe bezMarek Gajowniczek
7 października 2024
Z liściem na głowieJaga