30 stycznia 2011
Bańka szaleństwa
Bańka szaleństwa zakwitła
i pękła w jego oczach
na ustach rozkraczył się
obrzydliwie oblesny uśmiech
gdy obrazy rozkladajacych
się trupów wracały wspomnieniem
noc była ciemna
i księżyc cienki jak rogal
bogowie rzucili w czarną pustkę
nieba tylko garść gwiazd
ona stała jak marionetka
i naczynie rozkoszy
ustawiali się w kolejce
i brali ją jeden po drugim
a śmierć stała z boku
nie chcąc nikogo zabrać
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta