16 września 2012
wiatr sieje zawieje
Dziewiętnaście miał lat i świra
na punkcie kobiet
wg Wyrozumialskiego po chorobie
dla wzmocnienia romans wskazany
upadł udał zwabił
wychędożył najpiękniejszą dziewicę
i wziął wyjechał hen daleko
dziewce hańba i potępienie
cholera głową muru nie przebije
ale ojciec Felicjan zmuszony
miecza dobywa mściwą gwałtownością
na zamku król Karol królowej Kikutawej
nigdy nie patrzy na ręce rozprawiając
pochwyta miażdży obraca Zachów
w krwawą jatkę gromnice stąd
do samego piekła części ciała
rozwieszone po bramach miast dla zgrozy
pianą z ust
jak odszczekasz
nie ma warg
czym spić pot
bezpalce dłonie
nie rozsypią piasku
nie wpełzniesz pod ziemię
na wpół martwa
przeproś Klaro
a odda ci nos
Kazik wraca do domu w dostojnej pozie
każda inna może być następna
16 stycznia 2025
Wszystko odchodzi w obojętneArsis
15 stycznia 2025
*** *sam53
15 stycznia 2025
15.01wiesiek
15 stycznia 2025
Wciąż i wciążabsynt
15 stycznia 2025
Zatamować przeciekającyabsynt
15 stycznia 2025
0032absynt
15 stycznia 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
15 stycznia 2025
MandarynkiMarek Gajowniczek
15 stycznia 2025
Exodus (zagubienie się)Belamonte/Senograsta
14 stycznia 2025
Nowy RokTrepifajksel