9 marca 2012
bagatela czyli ten kto boi się miłości wiecznie gra
życie brać jak stragan
rozpaczliwie kupczyć miłością
negocjując uczucia od związku do związku
ja ci dam coś
ty mi dasz coś
przeciekam przez palce
rozpisana rozebrana
podswiadoma samotność
siebie może przemilczeć
słowa spadają jak bomby
salwa bezwartościowego śmiechu
pod maską schowana dusza
nadmiernie okazuje orgazm
teraźniejszość zaczyna gwiazdorzyć
zgrabnymi gestami
przyszłość do szafy się chowa
apteki całodobowe
sprzedawcy gumek nie pytają
a ty otwórz mi raj
bez dystansu
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
ais
26 sierpnia 2025
ais
26 sierpnia 2025
smokjerzy
26 sierpnia 2025
Misiek
26 sierpnia 2025
Misiek
26 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
wiesiek