10 october 2017
Ostatnia posługa (okno) - z tomu Spotkania i rozmowy
księżycu, spełnienie snów
chora, najbardziej wątpliwa
muzo ostatnia
martwy żywy przedmiocie
mej troski
w którego przychylność do końca
nie uwierzę
składniku wilczych modlitw
poronień i tęsknoty
na pół przecięta
z niebem w oczach i nogami na ziemi
na pustkowiu ratuj słońce w nocy
na dywanach starych łazienek, kołysanych wiatrem
i w bluszczu skąpanych
pij ze mną piwo po nocy kupione
bo jeszcze żywię swą śmiercią obrazy gatunku
przesyłam wnukom posłania
wszczepione w promienie słońca
ożywiam przyszłe trupy w elegancji
szczerych ale delikatnych rozmów
w miejscach dla tych co cudownie
roztrwonili życie
posyłając w świat odblaski żywe z lędźwi -
dzikie dobre dzieci
wolne niewdzięczne troskliwe
akceptujące biednego lisa
przechodzącego przez rzekę
szeroko rozlaną w blasku
księżyca
A ona mnie spamięta
Da mi tą posługę Ciosem w kark uśpi
Tulipany złoży i będzie pamiętać
O te pamiętanie chodzi, skąpane w życiu
wziętym ze sobą na głębię, na środek morza
a nie zostawionym
na brzegu
O te pamiętanie chodzi
To jest posługa ostatnia
Nie o dobicie na prośbę
w blasku twych oczu czynioną
zanim prosić nie będę już umiał,
nie o tulipany, muzykę,
wymoszczoną trumnę i wiarę
w moją obecność na ceremonii,
ale o to pamiętanie możliwości
zaistnienia Belamonte.
21 february 2025
wiesiek
21 february 2025
Eva T.
21 february 2025
ajw
20 february 2025
absynt
20 february 2025
absynt
20 february 2025
wiesiek
20 february 2025
marka
20 february 2025
marka
20 february 2025
marka
20 february 2025
marka