24 october 2012

ogień. opór

myślałem że potrafię się oprzeć
że wszystko już ustalone
i wyczyszczone zostały sumienia

ale ty tak mocno pachniesz spełnieniem
w twoich słowach drży orgazm
a na widok dłoni naskórek

opierasz głowę o moje zapewnienia
nakarmiłem cię wzrokiem zostawiłem w tobie
ustalamy dni że kiedyś zapłonie ogień

lecz teraz muszę już iść

na szczęście nic
nie jest oparte
na racjonalnych podstawach



Warszawa - grudzień 2009


number of comments: 10 | rating: 5 |  more 

hossa,  

to przyszłam, jakżeś tu jest, pogadać:) opierasz głowę o moje zapewnienia- tu mam dylemat Wojtek, chyba, że zapewnienia są czymś materialnym, na przykład, hm...listy? no chyba, że miałeś coś innego na myśli? nakarmiłem cię wzrokiem zostawiłem w tobie- a tu dumam czy to ten wzrok został zostawiony, czy przypadkiem nie coś zupełnie innego? a co do puenty: kiedyś się wszyscy obudzimy, heh:) ot , męski punkt widzenia, aha i jeszcze zastanowiłabym się nad tym drżeniem orgazmu, trochę dopowiada, a chyba nie musi, byłoby bez tego bardziej tajemniczo;) a wcale nie mniej kusząco, Hej:)

report |

Wojciech Jacek Pelc,  

no to sobie pogadajmy ;) co do zapewnień, to owszem, mogą byc i materialne, ale nie muszą, wtedy głowa staje się metaforyczna ;) ale bardziej chodziło mi o relacje damsko męskie, czyli jak on sie opiera, co widzi w niej i z czym mu się kojarzy, a jak na to samo patrzy ona. tak samo "karmienie wzrokiem" - myśle, ze spokojnie można potraktowac to jako metaforę bliskości, ale nie koniecznie z jego strony, z jego strony bardziej liczy się drżący głos i obietnica spełnienia itd... . puenta, masz rację jest, w sumie męska, ale też pozostawia chyba wszystko otwarte. Podsumowując: pisałem ten wiersz 3 lata temu i trochę sam sobie przypominam co chciałem nim wyrazić, ale wiesz, dzis bym w nim nic nie zmienił. nadal mi tu wszystko pasuje. Dzieki za pogmeranie ;P

report |

hossa,  

:) przeca nie namawiam do zmiany, tylko mówię jak to wygląda z mojej strony, mnie zwyczajnie intryguje sposób w jaki mężczyźni często piszą o relacjach damsko męskich, heh , mogłabym tu jeszcze podyskutować, ale wyjaśnię może przy jakiejś okazji :) ;p

report |

Wojciech Jacek Pelc,  

a mnie intryguje różnica w sposobie patrzenia na wiele spraw, dlatego też o tym piszę. a choćby spójrz na wiersze "feminista jeden", "wielokropek", czy "system miar i wag". a co do zmian to namawiasz, namawiasz :P, bo gdybym zmienił na wariant bliski temu co napisałaś z pewnością byłabyś zadowolona, tyle że robisz to subtelnie i w sposób cywilizowany, nie nachalny, a to dużą sztuka, którą doceniam :)) uff... no to jesteśmy w domu. serdeczne pozdrówka :)

report |

hossa,  

spojrzałam, system miar i wag stosuję taki sam;d tak sobie myślę, że różnica między innymi polega na tym, że ( może nie zaplączę za bardzo;)), na przykładzie tego tekstu, drżenie i orgazm, że się uczepię tych słów, nie potrzebują być zapisane w tekście literkami, aby w nim rzeczywiście były, uff...serdecznie pozdrawiam i ja :) p.s naprawdę nie namawiam do zmiany:)

report |

Wojciech Jacek Pelc,  

może masz i rację, że nie muszą, ale jakoś mi chcą :P :))

report |

hossa,  

( i na tym chyba polega ta różnica w różnopłciowym patrzeniu ;p :))

report |

hossa,  

i jeszcze wyjaśnię, chodzi o to, że drżenie i orgazm akurat w tym tekście, wyprowadza go na manowce, mnie by się podobało : pachniesz spełnieniem w słowach, naskórek już Ci podaruję;d tylko gorzej będzie wtedy z jego drżeniem, kiedy się owo drżenie wywali;) pozdrawiam :)

report |

jeśli tylko,  

taniec po elipsie..

report |

alt art,  

na szczęście nic..

report |



other poems: Miary, Miłość w celibacie, przysięga rozwodowa, czterej, marszowy, chowany, wola/płoty, wyspa Guam, list do k., odpierdol się, struna, przybyłem w ostatniej chwili, historia alternatywna, równanie. bez niewiadomych, świąteczne cuda, piosenka o prądach emocjach i zrozumieniu, gry i zabawy dziecięce: berek, piosenka o braciach Słowianach, swój czas, wypowiedź działacza PSL (czytaj: peezel) dla mediów, w przeczekalnii pod wezwaniem św. Józefa, matematyka emocjonalna, piosenka o poezji paleniu i innych uzależnieniach, umówiliśmy się na seks a może będzie z tego coś więcej, koniec historii, poeci, Nie umiem mówić o wojnie, piosenka o Bogu cierpieniu i ..., Voyager 3, *** (Akceptuj...), zstępowanie. zależny, zanikanie, niedopita kawa na tarasie hotelowej restauracji w dowolnie wybranym mieście, bez kategorii. bez tytułu, piosenka o chłopakach z ulicy, sieci, stereotyp współczesnego poety, połowy, zaklinanie. Stegna – wrzesień A.D. MMXIII, niedaleko, asekretna, ...fajnie jest, nić trzecia, szlachetny, na mieście stukają kopyta, paraliż, odchodzenie. Glogau – juni A.D. MMXII, kamień i nóż, miłość do żywego, 21, geometria wykreślna, marzec. teatr wieczoru, zabijanie, językowo, pod paznokciami, wdzięczność czyli ile kosztują jagody, niepokój. na podstawie zeszytu Ryszarda Apte'go. inspirowany wierszem Leszka Żulińskiego „viva la muerte”, mleko i para pod nosem, saliva, zamknięty, a kiedy mnie nachodzą, widno.krąg (matce), tylko życzliwie, czerwony w szkocką, oda do tego co sielskie, anielskie, złotnickie, *** (a w niebie...), suma wszystkich zer, Pan Rak. Matematyk, Przygoda na łące nocą, zapadanie. Silesia - Februarius A.D. MCMXCIV, ... na pokolenie, wielo(na)rzecze, nic. przeciwko, będzie rósł powoli, Pęknięte chodniki margaryna oraz polski przemysł przetwórczy, wiersze, ucieczka słońca z Paryża, wysokie pipy, Twarze drugiej wojny, ziemie odzyskane nie obchodzą urodzin, przedszybie. płaskie, części trzecie, 1989/90 (pierwsza krajowa), *** (W starych drewnianych kościółkach...), *** (hotelowe windy...), anna bierze czas w swoje ręce, słupy, remis w hotelu, róg Asnyka, wiersz przeprosinowy, solidarność tu do nas jeszcze nie dociera, Harley Kostuchson, 123, niepokonani, tam gdzie spadają owoce drzewa kasztanowego, innym, bar Niebo, miłość (bez)warunkowa, czyli spotkania na bydlęcej drodze, pofałdowanie czyli równe leżniki czyli o wyższości snu nad jawą, free way, ... każdy przegrywa, zostawić, Le Toucher – Paris. Octobre. A.D. MCMXCIII, rozmowy przy niezbyt częstych okazjach, jak wulkan gorąca, czytam wiersz Macieja Cisło „Ten stół tu nie stoi” i leżę, Młode kobiety wychodzą z kościoła, gdy lepsze zostaje wrogiem, dwa obozy, misterium, PotWór, czyli zbitka wyrazów., koru, Stary Scyzoryk pije wódkę w obecności swojej żony, Narodziny. Marienburg Januar A.D. MMXI, to co moje, 24 XII. dom rodzinny. lata osiemdziesiąte, kombajny, powtarzalność. bez scenariusza, sukces(ywnie), trzy połówki innych pomarańczy, haftowany. wiersz o słońcu, o tych zbyt wczesnych. o nas, wzdłuż, scenariusz do prośby o wyspę, dworzec PKP w mieście, ... po białe, polacy, trzy kobiety z obrazu kreślonego mało wprawną ręką niedoświadczonego artysty, najpiękniejsza anna świata, prawdziwy PP, scena (nie)pokojowa, wakacyjna miłość ma sens kiedy się skończy, subkontynentalnie, erotyk dla nieznajomej zza biurka, łańcuch, zwyczajny, konwencja, na skórce, wiersz jak najbardziej prywatny, retro-fjuczer orient express (na działce), "wolność kocham i rozumiem", frau, nie ma poezji, widoki, moje schody rodzinne, w ślad za Olędrami, chłopczyk z zapałkami, miłość idealna, Mają, romantyzm dworcowych hal,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1