| sam53 |
PROFILE About me Friends (17) Poetry (1613) Prose (12) Photography (1) Postcards (22) Diary (2) |
sam53, 25 january 2015
Chciałbym w oczach dostrzec jutro
w twoich tyle szczęścia widać
smutek - nie chcę widzieć smutku
radość z tobą do mnie przyszła
a z nią uśmiech zapach wiosny
ból - niekiedy bardzo bliski
miłość - ciągle jestem głodny
od dzieciństwa od kołyski
chciałbym chwilą w oczach zostać
tym jedynym może pierwszym
kochać ciebie tak jak kocham
obraz w słowach - ten dzisiejszy
w codzienności i bez świateł
(tę przy tobie biorę w ciemno)
zatrzymujesz czas na zawsze
a w nim jesteś tylko ze mną
sam53, 22 january 2015
z niewypowiedzianych tylko jedno słowo
szczególnie właściwym od zawsze się zdaje
pragnieniem usypia pobudza zmysłowość
piękne słowo "kocham" pachnące wciąż majem
układam je słońcem jak szczęście we dwoje
tęsknotą wplecioną w codzienne rozmowy
myślą która biegnie od marzeń do wspomnień
wiosennym zapachem konwalii majowych
kiedyś ci je powiem choćby w środku nocy
tyle w nim spełnienia radosnych uniesień
i widzę w nim ciebie gdy zamykam oczy
tak przyjemnie grzeje tak cudownie gniecie
sam53, 19 january 2015
rozmawiać jeśli ma się o czym
przy odrobinie wyobraźni
nie wszyskim dane jest się stoczyć
niektórym chce się żyć i tańczyć
rozumieć tych co w zamyśleniu
nad dobrem które tylko w nazwie
gdy "pro publico" równe zeru
i zdaje się że już od zawsze
czy trzeba z siebie im wykrzyczeć
że biedny pozostanie biednym
ten już nie wyjdzie na ulicę
bo tyle za nim co i przed nim
sam53, 19 january 2015
Rozbierał ją spojrzeniami
zawieszając wzrok
raz na krągłych biodrach
raz na jędrnych sutkach
niczym wstający dzień odsłaniał powoli jej naturalność i piękno
wpatrywał się w tajemniczy uśmiech poszukujący oddechu
w delikatnie otwarte wargi gotowe na pocałunek
blada nieopalona faktura twarzy kontrastowała z wyrazem niedomkniętych oczu
każda ich cząstka ożywiała jego wyobraźnię
kolejne obrazy nabierały tempa
ciepło ogarniało nie tylko wnętrza
muzyka Gershwina melancholia pożądanie
wszystko razem układało się w całość
obudził go dreszcz
śpiąca królewna wtulała się w jego ramiona
nie całuj w usta - brzmiało okrutnie
była dziwką
sam53, 18 january 2015
Ze słów niejedno mi się śniło
dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
gdy mówisz kocham słyszę miłość
i choć tak późno - dla nas wcześnie
na pocałunki które łączą
gdy warga z wargą chce się spotkać
słowa do siebie lgną - czy zdążą
tym najwłaściwszym choć raz zostać
ze wszystkich jedno mi się śniło
dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
gdy mówisz kocham słyszę miłość
i chociaż późno - dla nas wcześnie
na słowo które cieszy jeszcze
gdy słońcem wita nas poranek
kiedy pragnienie siebie w szepcie
rodzi cudowne zakochanie
niejedno słowo mi się śniło
dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
gdy mówisz kocham słyszę miłość
i choć tak późno - dla nas wcześnie
sam53, 11 january 2015
Zbłądzić o ile mi pozwolisz
przejść się ogrodem choćby w ciszy
dotknąć tajemnic wzgórz i dolin
wzrokiem zdjąć czego nikt nie widzi
zstąpić do piekieł jeśli nieba
zwątpieniem w bramie raju siódmią
podzielić szczęście - resztę przebacz
tak jest z miłością kiedy późno
nawet na sen o nagich piersiach
który pieszczotą chce w nich zostać
jak najpiękniejsze słowa w wierszach
zbłąkane trochę kiedy kochasz
sam53, 10 january 2015
poproś - a po śnieg pobiegnę
i po róże jeśli białe
zerwę wszystkie - żadnej nie chcesz
bielą tryska śnieżna zamieć
pędem wiatru na rozdrożu
który chłód pod czapkę wciska
ale wpaść w ramiona mrozu
wcale nie chce - nawet z bliska
nie jak róże zza firanki
otulone w srebrną paproć
mogłyby pół nocy tańczyć
gdzie im w głowie - dzisiaj zasnąć
zamieć tangiem bardzo proszę
spróbuj w tańcu śnieg zatrzymać
białą różę chcesz - przyniosę
zima jest - nie dała dyla
sam53, 7 january 2015
początek ważny czy też koniec
pytanie szuka odpowiedzi
czas który minął bezpowrotnie
choć wspomnieniami da się mierzyć
zgubiona chwila w życiorysie
kropka wstawiona w środek zdania
czy jakbyś teraz z siebie wyszedł
zostałbyś sobą a nie "zamiast"
pytanie szuka odpowiedzi
czasem jak igły w stogu siana
a przecież w siebie trzeba wierzyć
nikt nie przeżyje życia za nas
sam53, 5 january 2015
przyszła na chwilę zanim cisza
rozkołysała się w pacierzach
w modlitwach których nikt nie słyszał
a i odmawiać nie zamierzał
snem który boli na wspomnienie
w niezapisanych dotąd słowach
w historii której opowiedzieć
nikt chyba nigdy nie próbował
jak noc po której już się nie śpi
i słońce jakby później wstaje
gdy gaśnie płomień zwykłej świecy
a świt powoli budzi pamięć
przyszła na chwilę czas przystanął
kwiaty powiędły po ogrodach
i tylko jeszcze róże pachną
wszystkie są piękne
białą podaj
sam53, 2 january 2015
Entuzjazm przycichł już poranek
i nowe daty w kalendarzach
sylwester minął - dzień znów wstaje
można w pamięci czas zamazać
niechciane skryć pod białą farbą
pod śniegiem który spadł przedwczoraj
chociaż pod jego sporą warstwą
przykrych zaszłości całe złoża
ilu odwilży ile ciepła
trzeba by zimę w wiosnę zmienić
by światło z którym w obraz weszłaś
pozbawić zmarszczek bruzd i cieni
wspomnienia kiedyś też ostygną
fakturę bieli dłonie głaszczą
w marzeniach z tobą łąki kwitną
miłość nie daje oczom zasnąć
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
13 october 2025
Jaga
13 october 2025
wiesiek
12 october 2025
wiesiek
11 october 2025
wiesiek
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek