| sam53 |
PROFILE About me Friends (17) Poetry (1583) Prose (12) Photography (1) Postcards (19) Diary (2) |
sam53, 14 december 2014
mglisty ranek zasłonił pół nieba
dzień spod kołdry niepewnie wygląda
nocny marek w zaświaty odleciał
sen o tobie w pamięci pozostał
wiatr po drzewach gałęzie wykręca
melancholia drży z chłodu za szybą
dzisiaj jesteś niezmiennie jesienna
tak jak we śnie mi byłaś prawdziwą
w pocałunkach pachnących wciąż deszczem
w szepcie słów które znowu ożyją
dzisiaj w nocy kochałem cię wierszem
zasłuchaną liryczną wrażliwą
sam53, 13 december 2014
wietrze wietrze mój ty miły
wiem że smutną minę masz
czyż zabrakło ci już siły
nie masz chęci więcej wiać
moc swą pokaż choć na chwilę
załóż czarną maskę zła
to nie sztuka być zefirkiem
w karty co dzień z ciszą grać
wietrze wietrze ruszże dupę
i w potędze pokaż złość
huraganem być masz tupet
powiem stop gdy będzie dość
dmuchnij chłodem mrozem oj tam
zamieć śniegiem zimę stwórz
dziesięć w skali sir Beauforta
będzie hymnem wszystkich burz
wietrze wietrze czyś ty chory
może zwykły z ciebie leń
Aleksandrą byłeś wczoraj
dzisiaj płeć przynajmniej zmień
sam53, 12 december 2014
Między nami niczyja przestrzeń
garść powietrza zachłanne myśli
napisane w pośpiechu wiersze
i sen który już chce się wyśnić
żadnych wspomnień - zbyt krótkie wczoraj
dziś rozmowa - codzienny schemat
i marzenie - jutro cię spotkam
piękne słowa - piękniejszych nie ma
gdzieś tęsknota w porannym "witaj..."
zapach kawy - znów pierwsza wstajesz
wiesz dziś łąka tobą zakwitła
w grudniu niebo pachnie mi majem
sam53, 10 december 2014
rzeczywiście łatwo wejść w krainę bajki
dotknąć chwil ulotnych srebrno-szarych cieni
cieszyć się że wreszcie świat zimowo zakwitł
słoneczną poświatą w kryształkach się mieni
można sięgnąć nieba ono tuż nad głową
nikły podmuch wiatru zwiewa mgły ostatki
wraz z promieniem słońca budzi się zmysłowość
raj dla wyobraźni aż po niemy zachwyt
bo czym srebrne kwiaty wyrosłe na szybach
szadź iskrząca tęczą zwieszona na płotach
kiedy w naszych oczach łąka się ożywia
w bajce czy nie w bajce
ja już zimę kocham
sam53, 9 december 2014
... jeszcze szara jesień
zgnuśniała bura że tak powiem
lecz jest nadzieja że przyniesiesz
choć skrawek myśli kolorowej
mgła znów przykryła wszystko wokół
trudno cokolwiek w niej rozpoznać
a nie jej winą że w tym mroku
przychodzisz do mnie niczym wiosna
już widzę ciebie w pierwszych pąkach
w sasankach fiołkach i stokrotkach
chciałbym je wszystkie w wiersz zaplątać
w kolorach kwiatów dzisiaj zostań
sam53, 8 december 2014
Ponad przestrzenią niedomówień
rozwijam z kłębka nasze myśli
które się gubią w szarym tłumie
a chciałbym żeby raz rozbłysły
chociażby we śnie - najpiękniejszy
już łączy w błękit skrawki nieba
gra serc melodię która dźwięczy
póki jej dla mnie nie wyśpiewasz
jak wiatr szelestem spadłych liści
marzeniem sennym - zbudź nad ranem
myślą pragnącą w niedosycie
jesienne błyszczą zakochaniem
sam53, 7 december 2014
Czy zwykłym ludziom potrzebny spacer
świeże powietrze las liście w lesie
marzenia w których można się starzeć
sny niczym serial pogodna jesień
czy prostym ludziom w zwyczajnych domach
potrzebne słowo gest uścisk dłoni
pieszczota dotyk czas żeby poznać
że sparzyć może nie tylko płomień
czy tym zwyczajnym z parteru z piętra
najbliższym dalszym i tym zza płota
potrzebna wiara nawet nieświęta
że jednak można po prostu kochać
sam53, 2 december 2014
nie zbieraj mi z pola słodkich przyzwyczajeń
żniwa ukończone wychłostane ziarna
klepsydra i złotem potrafi obsypać
gdy w nocy głodnemu chleb się czasem przyśni
nie zbieraj też kropel bez tęczy po deszczu
wilgoć sama w sobie spragnionym radością
choć błotem pogardzą bo kto żywi szczęście
jeśli ośćmi w gardle ryba powszednieje
nie znikaj po słowach które tylko tobie
wypowiem w afekcie nieskończonej frazy
miłością zaskarbisz nawet trędowatą
a jeśli prawdziwa to i noc za mała
sam53, 1 december 2014
jesteś zewnętrzem
mgłą powietrzem
może iluzją
szczęścia skrą
przestrzenią między
śnieżynkami
a może wiosną nie wiem skąd
między kwiatami lotem trzmiela
zapachem który wypadł - wpadł
jesteś tuż obok
a cię nie ma
jak dzień bez nocy - noc bez dnia
w promieniach słońca wschodem zostań
w bajkowych wzorach cienie skryj
ktoś szadź rozwiesza dziś na płotach
to sen czy jawa
tak się śnisz
sam53, 26 november 2014
jeszcze przegląda się w kałużach
jak czas w bezlistnych szarych drzewach
po burej trawie cień wydłuża
trudno jest później z niej go zebrać
w czerwieni kalin jeszcze błyszczy
choć mgłą zasnute resztki nieba
dziś w słonecznikach mi się wyśnił
lecz rankiem piękny sen deszcz przerwał
i choć myślami w złotych kwiatach
a krople o parapet dudnią
chciałbym we włosy ci go wplatać
by później słodko obok usnąć
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
1 september 2025
wiesiek
1 september 2025
Jaga
29 august 2025
Jaga
29 august 2025
ajw
28 august 2025
absynt
27 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
18 august 2025
Jaga
14 august 2025
absynt