25 may 2011
I tyle
Księżyc w pełni, w błękitnej koronie,
założył krótką, zwiewną nocną szatę.
Wsiądę na mały wóz i dogonię,
Górnolotne, jasne myśli skrzydlate.
I każdej dowiążę nitkę złotą.
Niechaj przez moment, niech choć krótką chwilę,
jest gwiazdą - zwykłych myśli tęsknotą,
poszybuje gwiazd aleją - i tyle.
Blachownia lato 2002
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma