30 november 2010
Istnieje pomimo
Uszy samotności,
czujki, wrażliwe panienki,
zastygnięte jakby w modlitwie
wypatrują,
by jednak nie przyszedł moment
umownego gestu.
Oczy samotności
wędki zmrużone,
łowią kalejdoskopowe obrazy,
fotele na biegunach.
Są jak dzikie konie,
któregoś z nich dosiądzie
na moment
jej wyobraźnia.
Palce samotności
delikatne, zmysłowe,
pewna ręka – dokonują cudu.
Drżące jej usta,
zawstydzone
wstrzymują oddech.
Radość 26.10.2010.
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele