8 may 2012
A liście starzeją się kolorowo.
Chłodem i pustką zza kurtyny powiało.
W teatrze myśli skrzypkiem komediodramat.
Zazdroszcząc wtęskniam w trzydziestolatki ciało
samotną siebie... nie ja jedna... a sama.
Skórę szorstką już, czyta dłoń łagodząca,
tuż pod oczyma naciąga czas miniony.
Wstyd łzy wysusza a żałość z siebie drwiąca
we wnętrzu gorze... chłód, pustka zza zasłony.
Nie mieszka we mnie cisza tylko milczenie,
scenariusz ciasny - myślom wyrywam słowo.
Na zewnątrz litość czuć lub niezrozumienie...
... a liście starzeją się kolorowo.
Warszawa listopad 2011
22 january 2025
Futro ze skrawkówajw
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.