Teresa Tomys

Teresa Tomys, 18 september 2015

przemijanie

przemijanie

właśnie wczoraj
wiosna swoim rozkwitaniem
wprawiała nas w zachwyt
potem było lato

dziś już ginie zieleń
pełne owocami kosze
kuszą na straganach
brzęczą złote osy

jarzębiny gubią koraliki
pękają kasztany
kwitną kolorowe astry
leśne wrzosy

ale
jesień ruda zagląda do okien

IX.2015


number of comments: 10 | rating: 8 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 9 august 2014

Spokój cisza

już nie liczę nowych zmarszczek
na policzkach pod oczami i na dłoniach
no bo po co
kiedy pogodzona jestem z czasem
teraz widzę w parku ławki
co czekają na mnie
w kawiarence mogę przysiąść
nikt nie goni mnie do zajęć
jestem teraz pracodawcą
ktoś zarzuca - ty masz dobrze
nic nie musisz to nieprawda   
jest inaczej…
czas przede mną coraz krótszy
i znajomi gdzieś daleko
bliscy ciągle zabiegani
a ja
zapomniana zapominam…
 


VIII.2014


number of comments: 10 | rating: 11 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 21 april 2014

Na oścież

gdyby tak przekroczyć siebie
znaleźć drogę ku słońcu
nie  tkwić na rozdrożu
gdyby
wiosna pachniała dojrzałym zbożem
konwalie kwitły jesienią
gdyby odmienić porządek świata
zimie podarować stokrotki
być bliżej miejsca
gdzie dzień nowy drzwi otwiera
 
ostrożnie wychylam głowę
 
21.IV.2014


number of comments: 10 | rating: 9 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 26 august 2013

Oczekiwanie

 
teraz do wrzosowiska
tarasem pełnym słońca
do ciebie później
kiedy noc bluszczem oplecie
 
w sny kolorowe
idę tuż przy brzegu
gdzie uśpione łodzie
spokojne fale grają muzykę
 
między sitowiem cienie
coraz dłuższe
wzrasta cisza
a my nie utrwaleni


number of comments: 10 | rating: 12 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 18 june 2013

Nić


 
piękny koncert
z muzyką świata w tle
 
i kot na płocie
bezszelestnie przecina światło
wiatr dotyka łagodnie
 
jak kiedyś znowu jesteś
moim czarnym szczęściem
zjawiasz się na drogach
mojego losu
 
zamiast twojego szeptu
mam
spojrzenie księżyca
 


number of comments: 10 | rating: 9 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 26 february 2013

Zrobię to


 
                   
jeszcze wierzę  że nieba dosięgnę
sobą dokonam wpisu
łagodnie bez słów
jakby na przekór
powoli będę nabierać blasku
wolna na wzgórzu wiatr obejmę
żeby mnie tylko nikt
biczem szeptu nie dotknął
bo stanę na przeciw
 
gotowa żeby się bronić
 
XI.2009/TeresaTomys/
 


number of comments: 10 | rating: 10 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 2 june 2013

Czerwcowe popołudnie

grzmi
bulgocze gdzieś w drżącym granacie
od błyskawić ażurowe niebo
leje deszczem
 
wiatrem
na przełaj w gęstwinę 
gdzie przysiadły skrzydlate i świerszcze
jarzębiny gubią jeszcze zielone korale
 
cisza
strugami płyną wonne aromaty
ostatnich kwiatów bzu powraca błękit
tęczą połączone lazur z ziemią
a mnie się marzy ciepłe lato
 
1.VI.2013/Te.Tomys/


number of comments: 10 | rating: 9 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 3 october 2013

W ten czas

szumią pożółkłe liście
w sennych ogrodach
rozkołysane puste gałęzie
mgła
ostatnie dojrzałe owoce
marcinki i kolorowe astry
szelest
to kasztan rozrzuca kolczaste pancerze
rumieniec jarzębiny w deszczu lśni
szarość i wilgoć wypełnia przestrzeń
we wszystkim pachnie piękna jesień
 
X.2013


number of comments: 9 | rating: 9 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 24 april 2015

szarość

w pajęczynie dróg
już nie odnajdę  tej dla siebie
by na nią trafić
w piosence wracam w tamten czas
zwyczajnie 
jak szal na drutach plotę dzień za dniem
nierówno tkam
kolorów w życiu wciąż tak mało
 
IV.2015


number of comments: 9 | rating: 7 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 14 january 2015

zimowa zieleń

nade mną kolorowe niebo
od szarości poprzez odcienie błękitów
wokół  rudości  i szarość
pod nogami brunatne liście
szeleszczą…
 
na uschniętej sośnie
zielony bluszcz połyskuje w słońcu
zimowy park a zabrakło bieli
odnalazłam ją
tylko w łabędziach na stawie
 
dziwnie krąży
klucz zbłąkanych gęsi

 
14.I.2015


number of comments: 9 | rating: 6 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 6 december 2013

Okna


 
mam też to najlepsze
na świat
przez uchylone
widzę aż po horyzont
dostrzegam blask naszego czasu
bruzdy w zniekształconym asfalcie
połyskujące oczy kałuż
sznur samochodów
hałas
deszcz oddychające niebo
złote słońce
ptaki
każdego wieczora księżyc
i pewność
że jutro jak wczoraj
będzie pełne życia
 
XII.2013
 


number of comments: 9 | rating: 12 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 30 october 2015

czas oczekiwany

między drzewami
w srebrzystych pajęczynach
skrzy się
świt
cichutko bezszelestnie
złoci skąpane rosą trawy
maluje pierwsze cienie
powoli
na nowo
delikatnie budzi do życia kolejny dzień

X.2015


number of comments: 9 | rating: 8 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 16 april 2013

Moje

czym one są
wciąż niepoukładane 
szukają drogi jak ptaki do gniazd
 
słodkie obiecują tak wiele
niewypowiedziane
to w słońcu uciekające pająki
 
ich srebrzysta pajęczyna
zaprasza w świat zaczarowany
gdybym tak umiała
ustawić właściwą kolejność
 
wiem  nigdy nie wyprzedzę siebie
ale toczę swój kamień
wśród myśli które płyną
strużką wyobraźni


number of comments: 9 | rating: 16 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 30 july 2013

Dwoje na ławce


 
stary sad
grusze jabłonie kilka śliw
za bluszczem szare okna
cisza dnia
 
zwabieni wschodem

zakochani sprzed lat
w dłoni dłoń
 
milczą wciąż o tym samym
z ciepłym uśmiechem
w bezpiecznym zakamarku
gdzie wiatr powtarza wspomnienia
 
w obrządku bycia każdego ranka
blady cień długa droga nocy i dni
powoli układa się do snu
przychodzi srebro
 


number of comments: 9 | rating: 7 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 3 august 2013

W letnie popołudnie

 
tuż obok słoneczników z brzęczeniem
pszczół
wiśnie o barwie twoich ust
lato kołysze tak żarliwie
 
za tonem ton
 
na płocie kot leniwie stawia łapy
a rudy zachód słońca rozkłada długie cienie
to w nich jaszczurka
czerwona róża i na łańcuchu pies
 
poniżej jawy
 
furkotem skrzydeł motyl gra
pachnie maciejka
rozleniwiona miarowa cisza
ustaje dzień
 


number of comments: 9 | rating: 12 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 3 march 2013

Czerwień róży

aksamitem twoje dłonie
gdy dotykasz 
skroni cała w drżeniu
nie potrafię się obronić
 
w majaczeniu nasze ciała
tej harmonii nie chcę burzyć
 
w cyprysowym cieniu
dośnić świtu
z czoła spadły wszystkie troski
pozwól zasnąć
zostań ze mną…
 
III/2013/TeresaTomys/


number of comments: 9 | rating: 11 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 20 february 2014

W płomieniach

zatopiłam myśli
nie płoną
trwałe jak dęby wierne jak sosny
słaby
myślę o ogniu
w pustych pokojach
cisza to czas 
niewykorzystany na dialog
drażni
jak zbyt długa przerwa
 
między wierszami
 
II.2014
 


number of comments: 9 | rating: 9 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 25 march 2013

W spojrzeniu

tylko w twoich oczach
pięknieję jak motyl w dłoniach  
wciąż jestem
 
gdy sama  tracę kolor
wypadam z ram
lecę z wiatrem  oddechem nieba
 
rozbielam odcienie błękitu
jak groźny sztorm
grzbiety morskich fal
 
ruch z trwaniem taka cienka linia
jeszcze ją mam


number of comments: 9 | rating: 9 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 19 december 2014

w moim domu


W moim domu
 
w kuchni stał stary magiel
wielki kufer i dziwny dębowy krzyż
miał swoje miejsce na strychu
 
każdej wiosny pod dachem
mieszkały jaskółki
w pokoju wisiał zepsuty zegar od zawsze
 
pamiętam też zapach cukrowych jabłek
tyle życia za mną
a ja wciąż tam wracam
 
z nadzieją że zastanę matkę
która powie
chodź
 
niczego mi więcej nie trzeba


number of comments: 9 | rating: 10 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 24 february 2016

nierówność

najbardziej widoczna na twarzy
nawet nie wiesz kiedy
zupełnie nieoczekiwanie
przysiadła wokół oczu i ust
drobne ścieżki lat utkały koronkę
w niej czas teraźniejszy i przeszły
pokazuje drogę na której ślady
minionych dni
tak wiele za tobą
przebija troska
cierpienie
pogodzona przywołujesz drobne radości
mimo woli odrzucając
srebrny niesforny kosmyk
 
II.2016


number of comments: 9 | rating: 8 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 13 january 2013

Zmrożona tuż przy ognisku




 
milczę
o tulipanach różowych i pąsowej róży
i o podróży dalekiej niepotrzebnej
o rozmowie - nie - o moim słuchaniu
nawet tego co miało być ukryte
milczę
o szczerym uśmiechu
o płatkach śniegu i zapachu -
nie kwiatów - przemilczę nie powiem
wiele uwag choćbym chciała nie rzucę
fotografię zostawię bo lubię
patrzysz z niej łagodnie
i milczysz jak ja - to dobrze
gestu żadnego nie zrobię
słowa i smak czekoladek
w milczeniu zachowam
wracaj na piętro
gdzie miłość została
i wciąż jest jak nowa
 
I.2013


number of comments: 9 | rating: 15 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 23 february 2016

w zieleni

tylko wtedy zakwitną magnolie
gdy mi powiesz
że to na mnie czekałeś
możesz kłamać
nagle
niespodziewanie odchodzisz
jak zeszłoroczna zima
niepewny ale mroźny
a ja
przysiadam na drzewach
bezskrzydłym ptakiem
bezszelestnie
dotykam sosnowych igieł
spłoszona
upadam w odrastające trawy
tuż obok twojego śladu
 
II.2016


number of comments: 8 | rating: 8 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 3 october 2014

październik

zapachem grzybów
dojrzałych ziaren i owoców
przychodzi jesień
zamglona
cicha w kolorach opadłych liści

każdego roku uparcie wraca
w kroplach deszczu
złotych dyniach
tańcząc w ogrodach
zbiera plony z całego lata
 
 
02.10.2014


number of comments: 8 | rating: 11 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 18 october 2014

Szarość minionego lata

zasuszony bukiet
w nim zamknęłam lato
z kazimierskich łąk

teraz kiedy przechodzę obok
wiatru powiewem ożywiam zapach
jest jak kojący okład
dotyka dobrego minionego czasu

pobudza zmysły
wspomnieniem wszystko wraca

znowu czuję twój dotyk słońce
i zapach dzikich kwiatów


number of comments: 8 | rating: 10 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 30 december 2014

biel




 
za oknem mróz
wciska się w każda szparkę

uciszył ptaki
wybielił sad i kiedyś zielona górkę
cichutko tak
wiatr nie szeleści
...
czeka czerwony barszcz
ogrzeje
zimowy czas tak upragniony
daje o sobie znać...
 
30.XII.2014


number of comments: 8 | rating: 12 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 9 january 2014

Trudno o motyle

               
jest jakiś inny nie pobielał
dziwi
pod tarasem wiciokrzew
rozwija pierwsze liście
nad głową ptaki kluczem
deszcz kroplami wystukuje kolędy
jesiennie gonią obłoki
czarne kopce kretów  
niszczą zagubione stokrotki
obok kiełkuje ziarenko nasturcji


wszystko to na nic

kiedy styczeń za oknem


 
I.2013


number of comments: 8 | rating: 9 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 4 january 2014

Wyprowadzona z siebie

zatopiona w krajobraz
drżę w szponach wiatru
 
włosy zapinam srebrem
jestem trzciną
 
twój ślad zastyga
jak deszcz w zwierciadłach kropli
 
zdumiewa mnie biel dłoni
zamkniętych nade mną jak skrzydła
 
kim jesteś
 


I.2014
 


number of comments: 8 | rating: 8 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 24 february 2013

W moim domu

w kuchni stał stary magiel
wielki kufer i dziwny
dębowy krzyż miał swoje
miejsce na strychu
 
każdej wiosny pod dachem
mieszkały jaskółki
w pokoju wisiał
zepsuty zegar od zawsze
 
pamiętam też
zapach cukrowych jabłek
tyle życia za mną
wciąż tam wracam
 
z nadzieją że zastanę matkę
która powie
chodź
 
niczego mi więcej nie trzeba
 
12/I/2010/5


number of comments: 8 | rating: 14 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 4 november 2015

rzeczywista

jeśli nie jest prawdziwa 
to jaka
przecież widzę jej wszystkie kolory
przez niebieski, bordowy rudy
schodzi w czarwień i granat
tylko brak w niej zieleni
no nie
jest i zieleń zimowa
woda dziwnie złocista tuż pod drzewami klonu
dalej
jakby błękitna z lustra w niebo spogląda
białe punkty na środku czy to chmury
nie
to odbicie łabędzi
jeszcze rząd tataraku
złoty brzeg  okala dokładnie
jest pogodna i słotna
barwna jesień 
naprawdę

X.2015


number of comments: 8 | rating: 7 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 20 january 2016

dlatego

 
dziś nie pytaj dlaczego
nie odpowiem bo nie wiem
nie pamiętam
zapomnieniem utuliłam co boli

po co wracać w miejsca
które nic dobrego nie dadzą
lepiej żyć tu i teraz
nie wspominać co wczoraj 

pejzaż biały jak kiedyś
tylko sanie nie moje
chyba puste
pędzą lekko pod górę

I.2016


number of comments: 8 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: książka, może jutro, Czerwona sukienka, tak., znowu, wszyscy, a jeszcze było takie piękne, nadzieja..., kolejna nieprawda, uwierz, niewiadoma, tak, taki czas, odrętwienie, na zielonej łące, powiedziałam sobie, szepczę że tęsknię, kropla, bez nadziei, by w błękit, tak dużo, miłość, ile ich jest, chyba uwierzę, dama, wernisaż i wieczór poezji, w obojętności, portret, białe noce, podaj, wszystko, to nie będzie, dowód, błąd, bezbarwne, smak kawy w chińskiej filiżance, wszak poezją każde słowo, lubię ten czas, po czasach wiatrów i burz, siła żalu, tego lasu nie lubię, a może trzy, za mgłą, lampion nieba, jeszcze lato, tato, z Nim, autostradą do deszczu, czas odbiera mi szansę, nie wstydź się czasu, nie pytam, czerwone, zamykamy drzwi, teraz, tak naprawdę, przemijanie, ktoś się pomylił, popołudnie, pozwól, tyle rąk wciąż woła, słowo jak płomień, wciąż nie pada śnieg, to ten czas, chyba od zawsze, to połowa tęczy, zrób to, już, trudno, już tego nie zmienię, za żywopłotem, ta czyni cuda, dzisiejszy cień, enigma, Lodowatość ale jakże piękna, w szklanym prostokącie, tak mam, nie spłoszyć, wiara, w tym czasie, żniwoczas, ulegnę, czy znajdziesz mnie, czy lubię, tylko mi pozwól prosisz, nie usłyszałam bądź, marzec, przypomnieniem fotografie, platoniczna, zgadną, ciepły grudzień, staruszka, [*], rozsypałam dziś wspomnienia, radość/Kamilkowi/, tego lata, w podróży, w mojej pamięci, w cierpieniu, tęsknota byłaby mniejsza, jakby na przekrój, bez zdumienia, kredyt zaufania, chociaż nie pachną, i oddam żebro swoje, tylko przed siebie, nierówność, w zieleni, strata, czy to przedsionek raju, skąd o tym wiedzą, dlatego, absurd, zimowy spacer, do celu, taki powrót buduje, czuję to, pamięć jest w nas(Justynie), ostatni już raz, rzeczywista, spotkanie, wyciszenie, czas oczekiwany, kątem oka, ab ovo, jaka będzie, poprawka, leśne dary, nasz znak, koncert na dwoje skrzypiec, przemijanie, niespodziewanie, z innej planety, moja ukochana połczyńska szwajcario, mamo, jej zapach, marzę, wiersz, marina, tu w rydzynie, szarość, dziwny, odwiedziny, ta muzyka, przystań, czarnoksiężnik poezji, anioły, PRZYJACIELOWI..., zimowa zieleń, wczoraj i dziś, biel,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1