24 february 2013

W moim domu

w kuchni stał stary magiel
wielki kufer i dziwny
dębowy krzyż miał swoje
miejsce na strychu
 
każdej wiosny pod dachem
mieszkały jaskółki
w pokoju wisiał
zepsuty zegar od zawsze
 
pamiętam też
zapach cukrowych jabłek
tyle życia za mną
wciąż tam wracam
 
z nadzieją że zastanę matkę
która powie
chodź
 
niczego mi więcej nie trzeba
 
12/I/2010/5


number of comments: 8 | rating: 14 |  more 

bosonoga,  

"ja" - zbędne. Poza tym - ładny wiersz :)

report |

jeśli tylko,  

bardzo :)

report |

Teresa Tomys,  

dzięki(nie ma "ja") :)

report |

Hania,  

to piękny był dom:)jaskółki wybierają sobie szczęśliwe domki:)

report |

Wieśniak M,  

pamiątki w nas:))

report |

Hosanna,  

piękny wiersz miłosny do mamy. O potrzebie tego żeby komuś nie było potrzeba nic więcej tylko nasza obecność:)

report |

Jaga,  

i w moim domu były jaskółki, krosna babci na strychu, piękne lampy naftowe, też babci, dzieża mamy, pamiętam zapach chleba, kiedy w niej rosło ciasto na zakwasie, a potem już pieczonego, z sabatnika, jabłek, z własnego sadu przenikał wszystkie kąty... może mam szczęście, że jeszcze, zbudowany przez dziadków w miedzywojniu, stoi... kiedy tam przyjeżdżam, wciąż odnajduję tamte zapachy, zapachy dzieciństwa, zapachy domu... znów je czuję, dzięki Twojemu wierszowi :)

report |

zuzanna809,  

magiel pamiętam...:)

report |



other poems: noc bez zgody na sen, obca, ból którego nie widać, ławka, och jak lubię, wiosenne stawy, prawda kłamstwo, boleś w nałęczowie, książka, może jutro, Czerwona sukienka, tak., znowu, wszyscy, a jeszcze było takie piękne, nadzieja..., kolejna nieprawda, uwierz, niewiadoma, tak, taki czas, odrętwienie, na zielonej łące, powiedziałam sobie, szepczę że tęsknię, kropla, bez nadziei, by w błękit, tak dużo, miłość, ile ich jest, chyba uwierzę, dama, wernisaż i wieczór poezji, w obojętności, portret, białe noce, podaj, wszystko, to nie będzie, dowód, błąd, bezbarwne, smak kawy w chińskiej filiżance, wszak poezją każde słowo, lubię ten czas, po czasach wiatrów i burz, siła żalu, tego lasu nie lubię, a może trzy, za mgłą, lampion nieba, jeszcze lato, tato, z Nim, autostradą do deszczu, czas odbiera mi szansę, nie wstydź się czasu, nie pytam, czerwone, zamykamy drzwi, teraz, tak naprawdę, przemijanie, ktoś się pomylił, popołudnie, pozwól, tyle rąk wciąż woła, słowo jak płomień, wciąż nie pada śnieg, to ten czas, chyba od zawsze, to połowa tęczy, zrób to, już, trudno, już tego nie zmienię, za żywopłotem, ta czyni cuda, dzisiejszy cień, enigma, Lodowatość ale jakże piękna, w szklanym prostokącie, tak mam, nie spłoszyć, wiara, w tym czasie, żniwoczas, ulegnę, czy znajdziesz mnie, czy lubię, tylko mi pozwól prosisz, nie usłyszałam bądź, marzec, przypomnieniem fotografie, platoniczna, zgadną, ciepły grudzień, staruszka, [*], rozsypałam dziś wspomnienia, radość/Kamilkowi/, tego lata, w podróży, w mojej pamięci, w cierpieniu, tęsknota byłaby mniejsza, jakby na przekrój, bez zdumienia, kredyt zaufania, chociaż nie pachną, i oddam żebro swoje, tylko przed siebie, nierówność, w zieleni, strata, czy to przedsionek raju, skąd o tym wiedzą, dlatego, absurd, zimowy spacer, do celu, taki powrót buduje, czuję to, pamięć jest w nas(Justynie), ostatni już raz, rzeczywista, spotkanie, wyciszenie, czas oczekiwany, kątem oka, ab ovo, jaka będzie, poprawka, leśne dary, nasz znak, koncert na dwoje skrzypiec, przemijanie, niespodziewanie, z innej planety, moja ukochana połczyńska szwajcario, mamo, jej zapach, marzę, wiersz, marina, tu w rydzynie, szarość, dziwny, odwiedziny,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1