17 january 2016

zimowy spacer

 
przeglądam strony
osiemdziesiąt dziewięć wierszy
myślę trudne
ale zaciekawiły i pociągają
zauważyłam że wrażliwy

mijam aleje i ławki w śniegu

czytam
i mona lisa zachwyca jego opisem 
widzę to samo
jego
mój ojciec zwany sinbadem
w obłokach dymu
jakby moim wciąż daleki
dusza cogito wreszcie wraca
nie wita jej ale spogląda

wychodzę z parku
I.2016
 


number of comments: 18 | rating: 8 |  more 

Damian Paradoks,  

podziwiam zdolność czytania poezji :) ... nie jestem w stanie przeczytać więcej jak dwa do południa. Twój jest tym pierwszym już po południu :)

report |

Teresa Tomys,  

... Jestem chora - mam wiele czasu, dlatego dziś w mojej dłoni: Zbigniew Herbert "89 wierszy" Stąd mój wiersz... :)

report |

Damian Paradoks,  

tak mi się zdawało że to Zbigniew :)

report |

Leszek Sobeczko,  

troszkę za daleko w puencie oddalony podmiot od orzeczenia, ale to ciekawy wiersz; jedynie co mi wadzi, to wersyfikacja, nie przepadam za "paragonami" /to już moje skrzywienie/ pozdrawiam

report |

Damian Paradoks,  

też posłucham o paragonach :)

report |

Teresa Tomys,  

nie znam określenia: "paragony'' - prosze wyjaśnij. przewa umyślna, bo to spacer. Pozdrawiam i dziękuję za uwagi :)

report |

Leszek Sobeczko,  

hmmm, to oczywiste, inaczej zapis słupkowy, dzielenie wersów na potęgę, w czytaniu są niepotrzebne pauzy, tu to nie występuje; ale w większości tekstów ma się wrażenie czkawki, cedzenia słów; można 'pobawić' się z zapisem poziomym i wydobyć przerzutnie, osiąga się kondensację treści bliższej naturalnej wypowiedzi bez niepotrzebnej emfazy, która występuje przy "paragonie"

report |

Damian Paradoks,  

pocięli, pokręcili, nawykręcali - dadaizm ;)

report |

Teresa Tomys,  

Dmian - znowu poznaję nowe słowo: dadaizm. Wow!

report |

Damian Paradoks,  

nie powinienem wrzucać słów zbytecznych ale wyjaśnienie Leszka nasunęło mi na myśl formę sztuki z przed wieku :). Gdy o niej czytałem odebrałem to jako kaprys artystów i odrzuciło mnie od tego jak groch od ściany :)

report |

Leszek Sobeczko,  

dadaizm to ślepa uliczka /w moim mniemaniu/, aczkolwiek jako element świadomego tworzenia może być wykorzystywany

report |

Teresa Tomys,  

jest Ok :)

report |

Teresa Tomys,  

Odpowiedziałam leskowi na wpis z 18.27 - i "uciekł", a więc jeszcze raz. W moim wierszu pauzy sa przemyslane, kay nowy wers, to cały temat. czytałam i kolejno wymieniam o czym. W ogóle mam raczej taki sposób pisania :) Ale wszystkie uwagi są dla mnie bardzo ważne - dziękuję

report |

Leszek Sobeczko,  

Tereso; ja to przerabiałem, czasami świadomie korzystam z takiego zapisu, ale generalnie nie w całej kompozycji, preferuję dłuższe formy i tam się to po prostu nie sprawdza, jest też inny powód, ale inna bajka :)

report |

Teresa Tomys,  

miało być; Leszkowi

report |

Teresa Tomys,  

Fajnie, że każdy z nas robi to po swojemu, nigdy nie jest tak naprawdę Ok, ale jak to mówią każdy wers to wiersz ;)

report |

Teresa Tomys,  

Dodam, że powinno być "poprawnie stylistycznie i gramatycznie", a bywa różnie... "życie", jak by powiedział mój znajomy.

report |



other poems: książka, może jutro, Czerwona sukienka, tak., znowu, wszyscy, a jeszcze było takie piękne, nadzieja..., kolejna nieprawda, uwierz, niewiadoma, tak, taki czas, odrętwienie, na zielonej łące, powiedziałam sobie, szepczę że tęsknię, kropla, bez nadziei, by w błękit, tak dużo, miłość, ile ich jest, chyba uwierzę, dama, wernisaż i wieczór poezji, w obojętności, portret, białe noce, podaj, wszystko, to nie będzie, dowód, błąd, bezbarwne, smak kawy w chińskiej filiżance, wszak poezją każde słowo, lubię ten czas, po czasach wiatrów i burz, siła żalu, tego lasu nie lubię, a może trzy, za mgłą, lampion nieba, jeszcze lato, tato, z Nim, autostradą do deszczu, czas odbiera mi szansę, nie wstydź się czasu, nie pytam, czerwone, zamykamy drzwi, teraz, tak naprawdę, przemijanie, ktoś się pomylił, popołudnie, pozwól, tyle rąk wciąż woła, słowo jak płomień, wciąż nie pada śnieg, to ten czas, chyba od zawsze, to połowa tęczy, zrób to, już, trudno, już tego nie zmienię, za żywopłotem, ta czyni cuda, dzisiejszy cień, enigma, Lodowatość ale jakże piękna, w szklanym prostokącie, tak mam, nie spłoszyć, wiara, w tym czasie, żniwoczas, ulegnę, czy znajdziesz mnie, czy lubię, tylko mi pozwól prosisz, nie usłyszałam bądź, marzec, przypomnieniem fotografie, platoniczna, zgadną, ciepły grudzień, staruszka, [*], rozsypałam dziś wspomnienia, radość/Kamilkowi/, tego lata, w podróży, w mojej pamięci, w cierpieniu, tęsknota byłaby mniejsza, jakby na przekrój, bez zdumienia, kredyt zaufania, chociaż nie pachną, i oddam żebro swoje, tylko przed siebie, nierówność, w zieleni, strata, czy to przedsionek raju, skąd o tym wiedzą, dlatego, absurd, zimowy spacer, do celu, taki powrót buduje, czuję to, pamięć jest w nas(Justynie), ostatni już raz, rzeczywista, spotkanie, wyciszenie, czas oczekiwany, kątem oka, ab ovo, jaka będzie, poprawka, leśne dary, nasz znak, koncert na dwoje skrzypiec, przemijanie, niespodziewanie, z innej planety, moja ukochana połczyńska szwajcario, mamo, jej zapach, marzę, wiersz, marina, tu w rydzynie, szarość, dziwny, odwiedziny, ta muzyka, przystań, czarnoksiężnik poezji, anioły, PRZYJACIELOWI..., zimowa zieleń, wczoraj i dziś, biel,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1