20 february 2014

W płomieniach

zatopiłam myśli
nie płoną
trwałe jak dęby wierne jak sosny
słaby
myślę o ogniu
w pustych pokojach
cisza to czas 
niewykorzystany na dialog
drażni
jak zbyt długa przerwa
 
między wierszami
 
II.2014
 


number of comments: 9 | rating: 9 |  more 

Damian Paradoks,  

przy Tobie nauczę się czytać wierszy bezbłędnie! :) cudeńko zgrabności słowa:) i ten nastrój i spaceruję sobie pomiędzy kominkami, pokojami by je napełnić. Wersy łapię za kołnierze i przybliżam by się dotykały ;)

report |

Teresa Tomys,  

Cieszą mnie Twoje słowa. Dziękuję. :)

report |

Damian Paradoks,  

czytelność nie tylko poezji ale czegokolwiek jest dla mnie pierwszym kryterium wyboru i sięgania po dalej. Jeśli coś nie wychodzi ganię i siebie, i autora ;) Czytanie Twego wiersza było dla mnie jak ruch wahadłowy na niesymetrycznej huśtawce: dwa kroki do przodu i jeden do tyłu. Płynnie i z uczuciem odbierania jakie lubię. I gdy kończę, gdy ruch już niemal ustaje, mówię: było cudnie! :)

report |

Teresa Tomys,  

Cmok*. Tyle szczęścia i radości - dziękuję.

report |

Damian Paradoks,  

cmoka zabieram i czekam na dalsze ... wersy ;)

report |

astrit33,  

nie top myśli, niech spłoną, wewnętrzny ogień rozpal w sobie, tylko cisza pozwoli rozświetlić Tobie płomień

report |

blue eye,  

ładnie

report |

doremi,  

myśli zrobiły sobie przerwę :)

report |



other poems: książka, może jutro, Czerwona sukienka, tak., znowu, wszyscy, a jeszcze było takie piękne, nadzieja..., kolejna nieprawda, uwierz, niewiadoma, tak, taki czas, odrętwienie, na zielonej łące, powiedziałam sobie, szepczę że tęsknię, kropla, bez nadziei, by w błękit, tak dużo, miłość, ile ich jest, chyba uwierzę, dama, wernisaż i wieczór poezji, w obojętności, portret, białe noce, podaj, wszystko, to nie będzie, dowód, błąd, bezbarwne, smak kawy w chińskiej filiżance, wszak poezją każde słowo, lubię ten czas, po czasach wiatrów i burz, siła żalu, tego lasu nie lubię, a może trzy, za mgłą, lampion nieba, jeszcze lato, tato, z Nim, autostradą do deszczu, czas odbiera mi szansę, nie wstydź się czasu, nie pytam, czerwone, zamykamy drzwi, teraz, tak naprawdę, przemijanie, ktoś się pomylił, popołudnie, pozwól, tyle rąk wciąż woła, słowo jak płomień, wciąż nie pada śnieg, to ten czas, chyba od zawsze, to połowa tęczy, zrób to, już, trudno, już tego nie zmienię, za żywopłotem, ta czyni cuda, dzisiejszy cień, enigma, Lodowatość ale jakże piękna, w szklanym prostokącie, tak mam, nie spłoszyć, wiara, w tym czasie, żniwoczas, ulegnę, czy znajdziesz mnie, czy lubię, tylko mi pozwól prosisz, nie usłyszałam bądź, marzec, przypomnieniem fotografie, platoniczna, zgadną, ciepły grudzień, staruszka, [*], rozsypałam dziś wspomnienia, radość/Kamilkowi/, tego lata, w podróży, w mojej pamięci, w cierpieniu, tęsknota byłaby mniejsza, jakby na przekrój, bez zdumienia, kredyt zaufania, chociaż nie pachną, i oddam żebro swoje, tylko przed siebie, nierówność, w zieleni, strata, czy to przedsionek raju, skąd o tym wiedzą, dlatego, absurd, zimowy spacer, do celu, taki powrót buduje, czuję to, pamięć jest w nas(Justynie), ostatni już raz, rzeczywista, spotkanie, wyciszenie, czas oczekiwany, kątem oka, ab ovo, jaka będzie, poprawka, leśne dary, nasz znak, koncert na dwoje skrzypiec, przemijanie, niespodziewanie, z innej planety, moja ukochana połczyńska szwajcario, mamo, jej zapach, marzę, wiersz, marina, tu w rydzynie, szarość, dziwny, odwiedziny, ta muzyka, przystań, czarnoksiężnik poezji, anioły, PRZYJACIELOWI..., zimowa zieleń, wczoraj i dziś, biel,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1