21 maja 2014
Premiera
Wielka gala pełna sala
ocean oklasków
aplauz wielki dzwięk butelki
w kuluarów blasku
Foyer się złotem szczerzy
jaśnieje światłami
dla solistów i tancerzy
sukcesem zjednanych
Pełen blichtr i wizerunek
każdy chce zachować
wszyscy sztywno i z powagą
nic ująć nic dodać
Znaczni goście przybyli
i ważne persony
im godność się należy
w foyer ukłony
Fason trzymać musimy
sami przecież wiecie
oni do gabinetów poszli
a my już w bufecie
Wreszcie trema puściła
na bok konwenanse
i byśmy sobą znów byli
zaczęły się tańce
Teraz wolność z miłością
splątana do granic
sztuka spełniona radością
to wszysko ma za nic
Swym sukcesem zjednani
jesteśmy w amoku
talent swój wysławiamy
a scena już w mroku
Dostojnie czeka na nas
światła rampy zgasły
ona już odpoczywa
żądna znów oklasków
Ciszą spokojem się koi
ale ma w pamięci
że jutro znów rampą rozbłyśnie
że znowu my spięci
Tremą i przeżywaniem
na deskach staniemy
że swój talent i pamięć
na proscenium pchniemy
I przez fosę do krzeseł
dotrze nasze słowo
ludziom otuchy dodamy
by nadziei drogą
Było prawdy przesłanie
i stało się teraz
byś mógł codzienność zagubić
po to jest nasz TEATR
K.eL.
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek