21 kwietnia 2014
Dyngusowo
Tatuś od rana ganiał z butelką,
męską „Przemysławką” -dam uwodzicielką.
Flaszka dość duża w wiklinę ubrana,
dyngus to dyngus – nie zawiodę pana.
Zapach roztaczał się jak w Sephorze,
żeby to jeszcze wróciło - mój Boże !
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta