8 grudnia 2019
Melancholia
Mam swoje latka,
młodość umknęła,
zgarbiona jesień za drzwiami,
uśmiecha się ciepło,
dodając wiary,
że wiele jeszcze przed nami.
Ulegam zwodom,
dobrze w nie wierzyć,
sens znaleźć między wersami,
dojrzała jesień,
ma doświadczenie,
jak chce – potrafi omamić.
Podaję jej rękę,
już – bez pośpiechu,
za wszystko - dziękuję Panie,
lecz resztę chcę przeżyć,
ze zdwojoną siłą,
i w nosie mam przemijanie…
27 grudnia 2025
Jaga
27 grudnia 2025
dobrosław77
27 grudnia 2025
Arsis
27 grudnia 2025
Arsis
26 grudnia 2025
sam53
26 grudnia 2025
wolnyduch
26 grudnia 2025
wiesiek
26 grudnia 2025
ais
25 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
wiesiek