27 grudnia 2019
Muza...
Nie koniak brandy ani też whisky,
wystarczy szklaneczka wódki czystej,
by poczuć się nader wyjątkowo,
nie szaro smętnie lecz kolorowo.
Fantazja wtedy jest wodzirejem,
miary, rangi nabierają słowa,
wiersze wciągają - tak jak libretto,
druga szklanka i wszystko od nowa.
Chociaż - z dnia na dzień- upływa życie
chociaż - w przetrwaniu - poezji wiele,
należy odbić się, umoralnić,
bo taka muza - jest procederem.
20 listopada 2025
sam53
20 listopada 2025
violetta
20 listopada 2025
wiesiek
20 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
20 listopada 2025
Jaga
19 listopada 2025
sam53
19 listopada 2025
Toya
19 listopada 2025
wiesiek
19 listopada 2025
Jaga
19 listopada 2025
Trepifajksel