12 listopada 2024
Przemijanie
Deszczowa, zamglona jesieni,
nostalgię ze sobą niesiesz,
różnego kalibru wspomnienia
uff, to listopad nie wrzesień...
Twoje drzewa to szare kikuty,
ogołocone do cna z liści,
bez szans
i najmniejszych widoków,
że coś dobrego się ziści.
Jesteś dzisiaj nadęta, naga
i wybacz...
gdy patrzę na ciebie z boku,
coraz bardziej - choć się przed tym bronię,
jesteś mi solą w oku...
13 maja 2025
Arsis
13 maja 2025
Marek Gajowniczek
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski