30 września 2012
To ona
poznaję ją
po zadartym nosku
piegach opłakiwanych nocami
dlaczego rozpacza
tak jej w nich do twarzy
po warkoczach
plecionych przez mamę
z kokardami od babci
zawiązanymi starannie
po piosence
płonie ognisko i szumią knieje
śpiewa najgłośniej
jak zwykle fałszuje
po psotnych oczach
łobuzerskiej minie
znoszonych butach
krnąbrnych odpowiedziach
ale ona mnie nie poznaje
gwiżdże
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko