3 marca 2012
Ironia losu
tyle lat
wchodzenia na czwarte piętro
rozmów nieskończonych wcale
wyznań zapewnień śmiechu łez
toastów za przyjażń i tych na morzu
tyle lat
aż tu nagle szach i mat
ty królową twym mój król
a moje wojsko poległe
na twojej szachownicy
oniemiała zbieram siły
chwytając za jedną z wież
z rozległym widokiem
na pobojowisko
taka gra
a świat jak to świat nadal trwa
a życie jak to życie płynie sobie
bogatsze o jeden ironiczny uśmiech
ciekawe dalszych rozgrywek i zwycięstw
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele