3 marca 2012
Ironia losu
tyle lat
wchodzenia na czwarte piętro
rozmów nieskończonych wcale
wyznań zapewnień śmiechu łez
toastów za przyjażń i tych na morzu
tyle lat
aż tu nagle szach i mat
ty królową twym mój król
a moje wojsko poległe
na twojej szachownicy
oniemiała zbieram siły
chwytając za jedną z wież
z rozległym widokiem
na pobojowisko
taka gra
a świat jak to świat nadal trwa
a życie jak to życie płynie sobie
bogatsze o jeden ironiczny uśmiech
ciekawe dalszych rozgrywek i zwycięstw
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53