3 sierpnia 2025
Panie Stefanie... już dziobią
pierwsze kroki w samotność - jak sen który przebiegł
cztery ściany pacierza gdy strach sięga duszy
kartonowa podłoga i gwiazdy na niebie
sam ze sobą rozmawiasz - łatwo jest się wzruszyć
nikt ciebie nie przytuli - nie powie - to było
nie zapyta dlaczego - po co - i dla kogo
nie podzieli się szczęściem - bo to żadna miłość
kiedy ciągle pod górę wyboistą drogą
nikt nie powie - odpocznij - inni zrobią lepiej
przyjaźń droższa pieniędzy - śmierć wszystkich dogoni
przyjaciela i wroga po plecach poklepie
a nas pewnie rozdziobią czarne kruki wrony
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77
23 sierpnia 2025
violetta
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70