27 marca 2025
lirycznie
dzień zaczynał się i kończył na brzegu poduszki
jak sen który wracał jeszcze przed świtaniem
albo książka od której nie sposób się oderwać
dzień zaczynał się uśmiechniętym - dzień dobry
prognozą pogody
nieodłącznym - ubierz się ciepło
śniadaniem z sadzonych jajek posypanych raźno rosnącym szczypiorkiem
kawę z mlekiem piliśmy już we dwoje
to była chwila kiedy z błyszczących oczu
codziennie spijałem miłość
Magdalena odwzajemniała ją w pocałunkach
22 listopada 2025
wiesiek
22 listopada 2025
smokjerzy
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
violetta
21 listopada 2025
tetu
21 listopada 2025
wiesiek
21 listopada 2025
sam53
21 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta