7 marca 2023
wiosna 2023 (dziś wieczorem)
Magdalena kąpie się w wannie
przykryta grubą warstwą piany
puszysta biel sięga włosów
relaks po ciężkim dniu
można przymknąć oczy - odpocząć
pod miękką skórą brzucha
niewyczuwalne tętno nowego życia
powoli dociera do niej myśl że nosi w sobie
coś co zostanie z nią na zawsze
cały dzień nie miała czasu dopiero teraz
dopiero teraz może wykrzyczeć całemu światu
- będę matką
niepojęta radość jeszcze w tajemnicy
jeszcze nikt nie wie
dzisiaj napisze mu esemesa
już późno
dziesiąta
czemu on nie dzwoni
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt