7 marca 2023
melancholia
zwyczajna noc pod chmurnym płaszczem
z pieniącym się w kałużach deszczem
melodią wiatru która głaszcze
nienapisane jeszcze wiersze
w porywach tańca i uniesień
gdy pieśń po nutkach lekko frunie
kiedy ramiona tulą przestrzeń
a usta żyją pocałunkiem
kropla po kropli chłonąc światło
które z ciemności się wynurza
budzi się echo całe miasto
tańcz póki jesteś
póki burza
https://youtu.be/Wv-GwvQaVnw
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt