15 listopada 2016
sonata
nie patrz wieczorami w niebo - blady księżyc
znów rozwinął skrzydła ponad chmurną przestrzeń
przy liczeniu sztachet nawet noc się męczy
po co karmić przeszłość gdy niegłodna jeszcze
przerywać milczenie co z drugim nie zgrzeszy
a tylko nadzieją w jedno związać umie
rozpłynie się we mgle (ona ciągle nie śpi)
i myślą powróci pocałunkiem sfrunie
chwila tak przyjemna wspomnieniem zostanie
może wiatr przyniesie najważniejsze słowo
a księżyc pod wierzbą zagra tę sonatę
którą ktoś przed nami nazwał księżycową
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
wiesiek
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek