4 września 2014
sen z tobą
sen z tobą odkładam na półkę w regale
marzeń nie próbuję nazwać po imieniu
pragnienie jak dawniej - masz ochotę - nalej
chcesz mi coś powiedzieć - już raczej nic nie mów
nie słów nam potrzeba i na nic rozmowa
cierpliwość przejadła się jabłkiem w połowie
zostaje pytanie - gdzie w wierszu jest morał
bo z resztą najłatwiej - już dawno na stronie
noc nocy podobna a sen nie przychodzi
utknął w pajęczynach niespokojnych myśli
żałuję miłości nie zdarza się co dzień
i szczęścia któremu nie dane się wyśnić
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi