17 lipca 2014
święto
za ścianą słychać odgłos windy
deszcz przestał padać - dziwna pustka
myśli jak wczoraj ledwie przyszły
już lgną do ciebie - mokre usta
szukają drugich a myśl krzywa
krąży wędrując mapą ciała
jesteś ach jesteś niemożliwa
seks - czy na pewno seksu chciałaś
deszcz przestał padać - na balkonie
gołąb jak świadek tej historii
dziś kładę rękę na twym łonie
jak mało trzeba by zapomnieć
zapomnieć się w rozkosznym lęku
w sobie zatopić się bez granic
gdy drżenie ciał to tak jak święto
one w nim zawsze już zostaną
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek