3 marca 2012
na przednówku
ukrywana jak pustka w kieszeniach
półsłówkami wyłazi na papier
zwykłą pamięć w niezwykłą zamienia
kiedy rano za ucho się łapiesz
ponad słońcem i w nieba lazurze
miesza błękit zdrapany przed nocą
wtedy wraca choć mogłaby dłużej
w zapomnienie się przejść nawet boso
a gdy kołdrę zbyt krótką od zawsze
ściąga z łóżka na sęki w podłodze
tylko w oczy zostaje jej patrzeć
cóż waruje jak suka przy nodze
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70
20 sierpnia 2025
smokjerzy
20 sierpnia 2025
Bezka
19 sierpnia 2025
absynt
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
Yaro
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
ais
18 sierpnia 2025
sam53