25 lutego 2012
niedosyt
a może byśmy tak najmilsza
sobą się w końcu nacieszyli
wpadli na dzień lub dwa do Pisza
kocyk pod wierzbą rozłożyli
usiedli w parku nad jeziorem
czytali wiersze patrząc w oczy
i przytulając się do siebie
gadali z sobą przez pół nocy
więc co najmilsza
...zmień ubranie
Gałczyński czeka
Pisz
i Pranie
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro
4 października 2024
corpus delic(a)tijeśli tylko
3 października 2024
DrżeniaArsis