23 maja 2012
23 maja 2012, środa ( Haiq CCLVI i haiq CCLVII )
Dwa haiqs po angielsku... W sumie to nie wiem, co mnie podkusiło niegdyś, by pisać w języku, do którego mam wstręt... Angielski dopuszczam do siebie w przypadku Bukowskiego, O'Hary, Kocha, Keroaca czy Burroughsa etc. Ogólnie rzecz biorąc Beat Generation. No Walt Whitman, Nick Cave, Jim Morison... Jeszcze kilku... Być może patrzę na ten język w kontekście mentalnego gnoju Hollywood. I poczynań Gringos na całym świecie. Taaak, Green grow the grass. Major general Zachary Taylor już zapomniał swoje Monterrey.
(haiq CCLVI)
the window of night
one refill of copper glance
the sign of truth – self
(haiq CCLVII)
middle age painting
the soft shades in the background
rip off by fourth right
26 grudnia 2024
MamidłoArsis
26 grudnia 2024
Królowa wiatru - z tomuBelamonte/Senograsta
26 grudnia 2024
Pod Twoją, Matczyną Obronę...Marek Gajowniczek
25 grudnia 2024
Powrót FeniksaBelamonte/Senograsta
25 grudnia 2024
przy tobieYaro
25 grudnia 2024
2512wiesiek
25 grudnia 2024
Tomasz Beksiński - 1958-1999Misiek
25 grudnia 2024
Święto to szabat - sobotadobrosław77
24 grudnia 2024
0032absynt
24 grudnia 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko