24 marca 2014
24 marca 2014, poniedziałek ( Ja tu właśnie pasuję )
Czasem uciekam do świata gdzie wszystko jest możliwe. Do świata pełnego tajemnic, odkrytych dusz i słów w dosycie.
Czuję się swobodnie z moją malowaną maską na twarzy bo tutaj mały kolorowy pajacyk z balonikiem sypie wierszami z rękawa. A razem z wisiorkiem w kształcie misia przeszliśmy się po moim pokoju, lesie i kałuży z wodą. Kilka dni temu z drewnianą twarzą gaworzyłem do zmierzchu o tym jacy są ludzie. Nie dalej jak wczoraj kaczuszka na lodzie w ciekawej dyskusji bez ogródek oznajmiła, że jestem malowanym ptakiem. Usłyszałem, jak sterczący sutek pod koszulką stwierdził, że już się ustatkował a logo Anonimowych Objadaczy Marsami boi się, że jest zbyt merytorycznie odstraszająca... Ulotna zjawa teraz jest mocną kawą. I tylko Nike z plazmą na twarzy odzywa się bardzo rzadko.
Tak dziwny jest ten świat i właśnie dlatego czuję się u siebie.
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek