20 czerwca 2014
moja miłość wódka
wódko mamy wspolny interes
jesteś mi cholernie potrzebna
dla omotania rozumu
zabicia czasu
potrzeby miłości
i nieuchwytna granica
między wesołością a szaleństwem
zaciera się
wódko mówię krótko
gdyby nawet brakło chleba
i przyszła na kobietę potrzeba
wódko ja ciebie nie puszczę kantem
bo życie be ciebie nic nie warte
wódko wiesz że każdy grosz
tobie oddaję z radością
wódko moja kochana
padam przed tobą na kolana
przytulę cię i już na zawsze razem
ty na radości i smutki jesteś drogowskazem
wódko bez ciebie żyć trudno
całuj kochanko usta spieczone
tylko ciebie chcę za swą żonę
gdy jesteś mam darmową karuzelę
w jednym czasie dwa światy równoległe
gdy zakopiecie mnie w piachu
dajcie mi pod poduszkę flachę
niech i na tamtym świecie
też będzie miętnie
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek