17 kwietnia 2013
niemoc
czuć było wiatr i drzwi gwałtownie otworzyły się
wiedziałam,że zaraz wejdzie w głąb pokoju
wniosła ze sobą powiew strachu i lęku
postać z dwiema duszami i podwójnym
szeregiem zębów bezkształtna wraz z mgłą nocy
rzuciła się na mnie obejmując ciało z ohydną
ochotą zakleszczyła mi nadgarstki imadłem
swojego bytu ni to ptak ni to dziecko ni kobieta
ja drżę, wiję się w pętach
pot oblepił moje ciało,serce do gardła ucieka
krzyczę a nic nie słychać obślizłe wargi
chcą całować moje usta,wyrywam się otwieram
powieki upiór znikł,śmiech roznosi się echem
odrzucam kołdrę
piję wodę
oddycham
18 listopada 2024
ze wspomnień: co by byłosam53
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.
18 listopada 2024
noc bez zgody na senTeresa Tomys
18 listopada 2024
obcaTeresa Tomys
18 listopada 2024
ból którego nie widaćTeresa Tomys
18 listopada 2024
Ułudadoremi